Wiadomości

Nocne poszukiwania 20-latka

Data publikacji 23.07.2021

Dziś po godz. 1.00 w nocy dyżurny sopockiej Policji otrzymał zgłoszenie, że na plaży przy brzegu leżą klapki, odzież, portfel i telefon, ale nie widać ich właściciela. Obawiając się, że młody mężczyzna wszedł do wody i z niej nie wyszedł, na nogi postawiono wszystkie służby. Policjanci, w tym przewodnik z psem tropiącym, strażacy, ratownicy sopockiego WOPR i Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR oraz wojskowy śmigłowiec przez kilka godzin na wodzie i na lądzie, a także z powietrza prowadzili poszukiwania zaginionego 20-latka. Mieszkańca powiatu tureckiego policjanci odnaleźli w pokoju hotelowym na terenie Sopotu. W rozmowie przyznał się, że kąpał się w morzu razem z kolegą, a gdy z niego wyszli w innym miejscu i nie mógł znaleźć swoich rzeczy, to poszli spać.

Dla policjantów i innych służb ratunkowych życie człowieka jest sprawą priorytetową, dlatego kiedy otrzymują  zgłoszenie, że komuś najprawdopodobniej dzieje się krzywda i potrzebuje pomocy, na nogi stawiani są wszyscy. Dziś około godz. 1.20 oficer dyżurny sopockiej Policji otrzymał zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112, że na plaży na wysokości Alei Mamuszki  leżą przy brzegu klapki, odzież, portfel oraz telefon, ale nie widać właściciela i zgłaszający obawia się, że coś mogło mu się stać.

Pilnie skierowani na miejsce policjanci znaleźli w leżącym na plaży portfelu dokumenty i ustalili, że należą one do 20-letniego mieszkańca powiatu tureckiego. Na miejscu błyskawicznie pojawiły się też inne służby. Młodego mężczyznę na lądzie i na wodzie szukali m.in. policjanci, w tym przewodnik z psem tropiącym, strażacy, ratownicy sopockiego WOPR, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR. W powietrzu latał też śmigłowiec Marynarki Wojennej. By odszukać zaginionego 20-latka Komendant Miejski Policji w Sopocie ogłosił w nocy alarm dla policjantów prewencji i kryminalnych, a na miejsce w rejon plaży skierowano dodatkowych policjantów z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku.

W trakcie prowadzonych działań poszukiwawczych policjanci za pomocą komunikatora społecznego nawiązali kontakt ze znajomym 20-latka i ustalili, z kim najprawdopodobniej przyjechał do Sopotu, ale pomimo wielu prób osoby nie odbierały połączeń telefonicznych. W działania zaangażowano również policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Turku, którzy skontaktowali się z bliskimi poszukiwanych osób. Po godz. 5.00 rano w wyniku intensywnych działań sopoccy policjanci odnaleźli w pokoju hotelowym znajdującym się w pobliżu sopockiego molo poszukiwanego 20-letniego mieszkańca powiatu tureckiego i jego kolegę. W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyźni przyznali się, że kąpali się w morzu. 20-latek oświadczył też, że gdy wyszli z wody w innym miejscu i nie mógł znaleźć swoich rzeczy, to poszli spać. Poszukiwany 20-latek wrócił na plażę, gdzie pozostawił swoje rzeczy i tam odebrał je od policjantów.

Sopoccy policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę nad wodą. W taką pogodę kąpiel jest bardzo kusząca, jednak nad wodą musimy zawsze zachować zdrowy rozsądek. Nie szarżujmy i nie wchodźmy do wody po alkoholu. Korzystajmy ze strzeżonych kąpielisk, gdzie zawsze możemy liczyć na pomoc ratowników wodnych. Zróbmy wszystko, aby wyjazd nad morze nie zakończył się tragedią. 

 

Powrót na górę strony